› IMPREZY
› INSTYTUCJE
› ARTYKUŁY

galeria zdjęć

wszystkie ›

Wybierz miejsce na amfiteatr w Elblągu

 

 

Zaprosiłam dziś anioły i żuławskie drzewa. Wieczór autorski Anny Peplińskiej

› bieżące ponad rok temu    20.04.2013
Nel Cybulska
komentarzy 1 ocen 9 / 100%
A A A
Zaprosiłam dziś anioły i żuławskie drzewa. Wieczór autorski Anny Peplińskiej fot. nadesłane

- Anna Peplińska jest jedna, niepowtarzalna – tak mówiono o autorce „Żuławskiej baby” podczas jej wczorajszego wieczoru autorskiego. Na spotkaniu zjawiło się kilkudziesięciu wielbicieli. W trakcie godzinnego „spaceru” żuławskimi ścieżkami, pisarka wprowadziła swoich gości w anielski nastrój. W swojej poezji opowiadała bowiem o tym, że jej miłość została tam, gdzie w ziemię wrosły młodzieńcze korzenie. „Anioły najchętniej gniazdują na wierzbach” – tymi słowy autorka ubrała w całość zbiór utworów prezentowanych podczas uroczystości.

Anna Peplińska przywitała każdą z przybywających osób. Nie obyło się bez uścisków, wyrazów szacunku i ciepłego podziękowania za obecność. Spotkanie rozpoczęła Dominika Lewicka – Klucznik, która przedstawiła poetkę jako osobę życzliwą, przyjazną i serdeczną. Słowa te potwierdziły Jagoda Falarz i Bogumiła Salmonowicz. Koleżanki z klubu literackiego wspólnie z bohaterką tworzyły klimat tego wieczoru, odczytując wybrane dzieła. Przy wtórze gitar, dzieła swojej mamy wyśpiewała Małgorzata Peplińska, córka poetki.

Swoją miłość do Żuław autorka akcentuje niemal w każdym wersie twórczości. – Aż czasem serce zabije tęsknie: Boże, kocham je, Żuławy moje piękne – opowiadała w utworze pt. „Wielorzecze”. Jej miłość do rodzinnych Żuław jest tak wielka, że po śmierci chciałaby zostać ich symbolem – piękną wierzbą.

Spotkanie z aniołami i wierzbami było niezwykle kameralne. Przedstawiono utwory takie jak „Żuławska baba” czy „Westchnienie”. Mimo wielu tęsknot i przeciwności losu, Anna Peplińska mówiła o sobie, że jest szczęśliwą kobietą. - Jestem przecież piękna i bogata – żartowała. Swoje wystąpienie zakończyła odczytaniem wierszy dedykowanych przyjaciołom, córce i uwielbianej przez siebie wnuczce. Goście podziękowali autorce brawami.

Anna Peplińska – pielęgniarka z 35-letnim stażem, dziś szczęśliwa mama, babcia i pisarka w jednej osobie. Miłośniczka Żuław Wiślanych i aniołów. Pochodzi z Lisewa koło Tczewa, jednak od 1980 mieszka w Elblągu. Tu wychowała dwoje swoich dzieci. Tutaj też stworzyła m.in. swoją powieść pt. „Karczowiska” oraz prezentowany wczoraj tom poezji pt. „Żuławska baba”. Autorka jest kobietą aktywną. Zdobywa nagrody w konkursach literackich, udziela się w Alternatywnym Elbląskim Klubie Literackim. Radość czerpie z życia pełnymi garściami, do czego namawia również swoje rówieśniczki.

Organizatorem spotkania był Urząd Miejski w Elblągu.

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (1)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ Eleska47
ponad rok temu ocena: 33%  1
Więc gratuluję organizatorowi. Świetna impreza...wspaniała autorka, nastrojowy wieczor....
odpowiedz oceń komentarz 1 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.