› IMPREZY
› INSTYTUCJE
› ARTYKUŁY

galeria zdjęć

wszystkie ›

Wybierz miejsce na amfiteatr w Elblągu

 

 

Tekst tego utworu kryje za sobą jego osobiste doświadczenia. Rozmowa z Mateuszem Majem (+ wideo)

› wywiady ponad rok temu    8.01.2019
Marcin Mongiałło
komentarzy 0 ocen 3 / 100%
A A A
Tekst tego utworu kryje za sobą jego osobiste doświadczenia. Rozmowa z Mateuszem Majem (+ wideo)

Mateusz Maj, znany pod pseudonimem artystycznym „Prezes Maj”. Elblążanin, wokalista, twórca tekstów. Gatunki muzyczne, w których czuje się najlepiej to rap oraz muzyka dance, choć nie obce są mu także inne brzmienia. Niedawno premierę miała jego najnowsza piosenka pod wymownie brzmiącym tytułem „Niewiasta”. Towarzyszył jej teledysk. Z tej okazji postanowiliśmy zadać artyście kilka pytań.

Marcin Mongiałło: Pod koniec grudnia miał premierę teledysk do Twojego najnowszego singla „Niewiasta”. Co jest tematem przewodnim tego utworu?

Mateusz Maj: „Niewiasta” kryje za sobą moje życiowe doświadczenia. Dokładniej tu chodzi o złamane serce, niespełnionej wcześniej wydawać by się mogło miłości życia. W niej wiele wydarzeń, które gdzieś tam w głębi pozostaną zapamiętane na zawsze. Bolesne, ale i piękne chwile.

Utwór kończy się cytatem z definicji zazdrości. Skąd ten pomysł?

Cytat z definicją zazdrości pojawił się tu nie bez przyczyny. Podczas mojego "zakochania" świat był zupełnie inny – żyłem w swoim, osobnym. Tak zatraciłem rozum, że nawet najmniejszy incydent, teraz wspominając to zupełnie niepotrzebnie budził we mnie zazdrość. To chyba naturalne jeśli komuś zależy na drugiej osobie, jednak w moim przypadku było to aż ponad stan. Owa zazdrość doprowadziła do wielu sprzeczek ze znajomymi, ale i nie tylko. W rodzinie też się to odbijało. Nie mówiłem o co chodzi, ale poniekąd i tu były odczuwalne negatywne efekty.

 Kto jest autorem zdjęć do teledysku?

Teledysk nie powstałby, gdyby nie pomoc mojego znajomego. Po raz kolejny nawiązałem współpracę z Jakubem Kosobudzkim. Wchodzi on ma coraz wyższy poziom, myślę, że warto zaznaczyć, iż pod koniec ubiegłego roku założył firmę. Mam nadzieje, że jeszcze pokażemy nie raz efekty naszej współpracy.

Mateusz Maj na planie teledysku do utworu „Niewiasta” fot. nadesłana

Zauważyłem, że przewijają się tam migawki z Elbląga. Jest m.in. wiadukt na Zatorze. Elbląg może być według Ciebie atrakcyjnym plenerem filmowym?

Cały teledysk był nagrywany w Elblągu. Jak słusznie pan zauważył pojawił się urywek z kontrowersyjnego, moim zdaniem niepotrzebnie, wiaduktu. Mamy u nas w mieście kilka miejsc, obiektów, które warto pokazywać i promować. Elbląg tak naprawdę jest atrakcyjnym miastem, dodając do tego jego okolice – można nagrać ciekawe ujęcia, czy też zwyczajnie pozwiedzać, spędzić miło czas.

Śpiewałeś od najmłodszych lat, jak to się mówi – od przedszkola – czy jest to niedawno odkryta przez Ciebie pasja?

Od najmłodszych lat muzyka stanowiła w moim życiu ważna część. Od najmłodszych lat śpiewałem, ale z czasem dopiero nabrałem odwagi, aby coś nagrać, spróbować swoich sił. Na samym wstępie dałem sobie konkretny czas, aby sprawdzić co z tego będzie. Wolę żałować, że się ewentualnie nie uda, niż żałować, że nie próbowałem. Dodatkowo warto dodać, że w naszym społeczeństwie ciężko jest cokolwiek robić. Jest masa osób, która potrafi tylko hejtować. Większość pragnie zawiści, chcą zobaczyć nas na dnie, zamiast „zapalać” pasją.

Co jest motorem tego, że śpiewasz? Co stanowi Twoją motywację?

Mam kilka motywacji, jak już wcześniej wspominałem nie chcę iść do grobu z myślą, że bałem się spróbować. Muzyka jest dla mnie sposobem na odstresowanie, mogę dać innym coś od siebie. Czy to fajny, konkretny przekaz, czy też coś, typowo do wyczilowania (rozluźnienia się – przyp. red.). Chciałbym też być kimś więcej niż szary człowiek, który musi martwić się jak przeżyć każdy kolejny dzień. Cała moja droga jest też nakierowana do pewnego celu. Chciałbym mieć możliwość kiedyś w przyszłości dotrzeć, być może jak się uda to nawet i coś wspólnie nagrać, do Pawła Mikołajowa, większości znanego jako Popek. Niewątpliwie jest on moją największą inspiracją, osobą którą bardzo cenię. Jego muzyka przyniosła wiele pozytywów w moim życiu.

Wiadomo, że jest duża konkurencja na rynku muzyki, którą wykonujesz. Czy masz zamiar być rozpoznawalny w całej Polsce? Jaki jest według Ciebie klucz do osiągnięcia sukcesu?

Konkurencja jest ogromna. Jak każda osoba, która coś tworzy i Ja chciałbym w przyszłości gonić czołówkę. Aby odnieść sukces potrzebna jest determinacja, chęć uczenia się na błędach, a także praca, która musi wychodzić prosto z serca. Aby do czegoś dojść trzeba być upartym i mieć łeb na karku. Znaleźć się we właściwym miejscu i o właściwym czasie, pokazać siebie i mieć twardą skórę.

Mateusz Maj z kapitanem Barki Nowakowo – zwycięskiej drużyny Turnieju o Puchar EMLO (Elbląskiej Młodzieżowej Ligi Orlika) w 2018 roku, fot. archiwum Elblag.net

Kto Ci pomógł zająć się muzyka, wspołpracujesz z kimś?

Jest pewna osoba, dzięki której ruszyłem z miejsca. Spotkaliśmy się jeszcze w 2017 roku w gronie znajomych i tak rozmawialiśmy przy drinku. Spontanicznie wtedy padł pomysł nagrać coś w piwnicy  kolega miał prosty mikrofon. Jeszcze wtedy nie spodziewał się chyba na co sie pisze (śmiech). Potem kolejne spotkania, przemyślenia. Do dziś niewątpliwie z projektem zwanym Prezes Maj jest w dużej mierze związany Oponeksis.

Wspominałeś, że chciałbyś mieć okazję poznać kiedyś Popka. Wiele osób uważa go za świra. Na pewno budzi kontrowersje. Dlaczego akurat on? Dlaczego właśnie z nim chciałbyś mieć okazję wspólnie nagrywać. Jest przecież tak wielu dobrych artystów.

Popek jest niewątpliwie osobą kontrowersyjną. Cenię go za jego twórczość, potrafi bawić się muzyką. W jego utworach często są poruszane tematy, z którymi on się kiedyś trudził, a także, które są bardzo bliskie i nieobojętne dla wielu osób. Jego przekazy budują mnie, motywują i wskazują pewne drogi, którymi warto iść. Zagłębiając się w historię Pawła, można zauważyć jak nisko upadł, jednak walczył, spełnił wiele marzeń i dziś pomimo przeszkód zaszedł wysoko. Problemy, z którymi miał do czynienia wydawać by się mogły nie do pokonania, a jednak! Dzięki jego historii, nie boję się walczyć o lepsze jutro. Nagrać z nim piosenkę, spotkać się sam na sam, mieć możliwość rozmowy to jedno z głównych marzeń, celów. Byłoby to świetną nagrodą za moje dotychczasowe działania czy to muzyczne, czy też inne  sportowe (EMLO), życiowe. Naturalne, że każdy z nas chciałby mieć możliwość poznania swojego idola, wzorca.

Jakie są Twoje plany na przyszłość?

Z tych starszych projektów została mi do publikacji jeszcze jedna piosenka. Myślę, że ukaże się jeszcze w styczniu. Potem chwilowa przerwa i w okolicach wiosny stopniowo ukazywać się będzie mój kolejny projekt, nad którym już pracuję. Powinno być zaskakująco.

Gdzie można usłyszeć Twoje utwory?

Moje piosenki można usłyszeć na YouTube na kanale "Prezes Maj"

Bardzo Ci dziękuję Mateusz za rozmowę i życzę sukcesów zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym.

Rozmawiał: Marcin Mongiałło

Teledysk do uwtoru „Niewiasta” 

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 8

  • 5
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 1
    POINFORMOWANY
  • 2
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (0)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarzbądź pierwszy!
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.