› relacje |
ponad rok temu
9.11.2012 Konrad Kosacz komentarzy 0 ocen 2 / 100% |
A A A |
Wtorkowy wernisaż w Ratuszu Staromiejskim, to już czwarte spotkanie z malarstwem elbląskim. Od 6 listopada wystawę można oglądać na parterze Ratusza. Czynna ona będzie do końca listopada. Wstęp wolny.
Sztuka elbląska XX wieku to wystawa, która powstała z inicjatywy elbląskiego Klastra Kultury i Biznesu - BizArt. Ta wystawa to wielkie zaangażowanie pani Aliny Kłosowskiej – Zalewskiej i pani Krystyny Olechnowicz.
Każda z tych wystaw to wielki ukłon dla artystów elbląskich. Prace prezentowane na tej wystawie to prace: Zbigniewa Książkiewicza, Tadeusza Jarmużewskiego, Romana Fusa, Józefa Łapińskiego, Andrzeja Szadkowskiego, Mirosława Czarnego.
Pierwszym pomysłodawcą zebrania prac elbląskich artystów był Waldemar Cichoń, który podsunął ów pomysł pani Alinie Kłosowskiej – Zalewskiej. Na początku miała to być tylko wystawa dotycząca elbląskich, powojennych twórców. Podczas rozeznania w Muzeum elbląskim okazało się, że posiada ono także ciekawe zbiory malarzy przedwojennych. Informacja o organizowanej wystawie miała swój oddźwięk wśród mieszkańców. Do Departamentu Kultury i Sztuki zaczęły zgłaszać się osoby, które posiadają w swoich zbiorach wiele prac. Oczywiście większość pochodzi ze zbiorów Muzeum, to ono jest w posiadaniu największej kolekcji.
Podczas otwarcia wystawy kilka osób wspominało historie o nieżyjących już artystach. Dla mnie najciekawsze były te o Józefie Łapińskim, który w czasie wojny był więziony w obozie Stutthof. Pomimo tego, że tak wiele się wycierpiał to talent, w tych trudnych czasach, go uratował. Zawsze pełen pogody ducha, jako artysta przetrwał obóz, nierzadko rysując także dla Niemców.
Wielkim osiągnięciem Klastra BizArt jest wydanie przy okazji tych wystaw katalogu Sztuki Elbląskiej XX wieku. Katalog jest w formacie A4, wydany w bardzo dobrej jakości, na kredowym papierze. Zawiera biogramy 8 niemieckich i 10 powojennych elbląskich artystów. W albumie znajduje się wiele reprodukcji przez co katalog staje się bardzo atrakcyjnym wydawnictwem. Przy każdym artyście znajdziemy krótki biogram. Wydawnictwo opracowane jest w 3 językach: polskim, niemieckim i angielskim. Przedmowę do części pierwszej napisał Jerzy Domino, zaś do części powojennej Ryszard Tomczyk.
Ważnym spostrzeżeniem na otwarciu wystawy była uwaga pana Hankowskiego, elbląskiego malarza, który zwrócił uwagę na potrzebę gromadzenia kolekcji elbląskiego malarstwa. Prawdą jest taka, że takie malarstwo w Elblągu jest. Największa jego kolekcja zgromadzona jest w Muzeum elbląskim, pozostałe obrazy i prace znajdują się, czy to u prywatnych kolekcjonerów, albo w zbiorach rodzinnych.
Jeśli nie wiadomo o co chodzi to wiadomo, że chodzi o pieniądze. Zebranie dużej kolekcji wiąże się często z olbrzymimi kosztami. W czasach kryzysu albo nadchodzącego kryzysu, nie jest to priorytetem.
Możliwym przedsięwzięciem, a nie wymagającym aż tak dużych nakładów finansowych mogło by być dotarcie do prywatnych kolekcjonerów lub rodzin i zinwentaryzowanie tego co jest zachowane. Pozostaje pytanie: kto mógłby to wykonać? Czy całość będzie zdana tylko na stowarzyszenia korzystające ze środków sponsorów albo czy było by na to miejsce wśród instytucji kulturalnych? Może ta wystawa i katalog zapoczątkuje zainteresowanie tym tematem, a warto.
Katalog z wystawy można zakupić w Muzeum Archeologiczno - Historycznym w Elblągu, w Galeri ZUM i Ratuszu Staromiejskim.
Facebook jest większym zagrożeniem na drodze niż alkohol › ponad rok temu › 13.03.2012 |
Komentarze
(0)
Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin). |
bądź pierwszy! |
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013. |