fot. archiwum elblag.net
Publicysta „Rzeczpospolitej” Jacek Cieślak namawia elblążan do odbudowy zamku krzyżackiego. Podaje przykład decyzji o odbudowie zamku Hohenzollernów w centrum Berlina z poparciem Angeli Merkel. Z kolei Putin rozważa odbudowę Królewca z zamkiem. Publicysta przestrzega jednak przed kontrowersjami, jakie miały miejsce w Poznaniu. Jaka jest Wasza opinia?
W Elblągu w 1440 roku powstał Związek Pruski, który przeciwstawił się Krzyżakom. Elblążanie zniszczyli ich zamek po powstaniu przeciw zakonowi w 1454 roku. Do dziś niewiele się zachowało. Tak naprawdę nie wiemy dokładnie jak zamek wyglądał. Wprawdzie w Muzeum Archeologiczno-Historycznym w Elblągu znajduje się makieta Zamku Wysokiego, autorstwa Hansa – Joachima Pfau, przewodniczącego Stowarzyszenia „Elbing-Club-Pangritz-Kolonie”, ale opierał się on jedynie na zapiskach i dostępnych szkicach. Makieta powstała w oparciu o przypuszczenia.
Publicysta „Rzeczpospolitej” Jacek Cieślak docenia fakt decyzji i przyznania pieniędzy na dokończenie modernizacji budynku dawnego Gimnazjum. Namawia do śmiałych zamierzeń.
Nie da się jednak ukryć, że to wciąż namiastka tego, co można zrobić – krok po kroku odbudowując elbląski zamek
- proponuje autor tekstu „Planując wycieczkę do elbląskiego zamku”.
Dalej wylicza międzynarodowe argumenty i radzi nie zrażać się posądzeniem o militaryzm.
Odbudowa zamków to bodaj najgorętszy temat w polityce historycznej współczesnych europejskich państw, ponieważ takie projekty kojarzą się z militarną historią Europy i przeszłością granic. Rekonstrukcja zamku w Poznaniu wzbudziła wiele kontrowersji.
A przecież nieważne, jaka była historia zamków – ważne, jaką treścią możne je napełnić. Przecież w czasach, gdy krytykowano w Polsce politykę historyczną, Niemcy podjęły decyzję o odbudowie zamku Hohenzollernów w centrum Berlina. Dla kanclerz Merkel będzie to obiekt symboliczny – wieńczący proces zjednoczenia Niemiec.
Odbudowę Królewca wraz z zamkiem rozważa Władimir Putin. Wiadomo, że w Królewcu nie stał zamek jego ukochanego ZSRR, a nawet rosyjski – jednak widzi w restauracji warowni szanse na stworzenie atrakcji turystycznej i przyciągnięcie zwiedzających
Jacek Cieślak uważa, że podobnie powinno być w Elblągu.
Cóż z tego, że elbląski zamek był krzyżacki? Taki sam jest w Malborku, a mimo to znajduje się – razem z Wawelem i Zamkiem Królewskim – na liście narodowych instytucji kultury. Tymczasem Malbork nie może się pochwalić, tak jak Elbląg, że był miejscem powołania Związku Pruskiego, czyli organizacji, która buntowała się przeciwko rządom krzyżackim. I to skutecznie!
Kilka lat temu przetoczyła się dyskusja czy na cokół fontanny ma powrócić figura von Balka, Krzyżaka i założyciela Elbląga.
Jarosław Denisiuk, szef Galerii EL tak pisał w swoim oświadczeniu
Wierzę zatem głęboko, że figura Hermanna von Balka nigdy w Elblągu nie stanie. Z tego prostego powodu, że nie należy do naszego języka symboli, nie jest naszym bohaterem
Także elblążanin Janusz Hochleintner, wicedyrektor Muzeum Zamkowego nie jest zachwycony von Balkiem.
Uważam, że nie jest najlepszy. Niemcy w XIX i XX wieku wykorzystywali dla swoich celów politycznych fakt, że Krzyżacy zakładali na tych terenach miasta
A jaka jest Wasza opinia?