fot. elblag.net
Zebrany dorobek kulturalny oraz wyjątkowy sposób jego przedstawienia budzi podziw wśród coraz szerszej rzeszy turystów. Jest jednak jeden mankament, o którym wspomniał radny Ryszard Klim przy okazji spotkania z Marią Kasprzycką, dyrektor instytucji. Mowa tu o parkingu znajdującego się przed budynkiem, który według niego jest „miejscem wstydu”.
Posiedzenie Komisji Polityki Regionalnej i Promocji Miasta odbyło się tym razem w nietypowym miejscu. Radni z Urzędu Miejskiego przenieśli się do Muzeum Archeologiczno-Historycznym.
Z tej okazji Maria Kasprzycka, dyrektor instytucji kulturalnej przedstawiła dotychczasowe osiągnięcia. Znalazły się wyjątkowe wystawy, których nie znajdzie się w żadnym innym zakątku świata. Powodem do dumy, zdaniem dyrektorki jest również film holograficzny, którym przyjezdni są zachwyceni, ponieważ w zaledwie 20 minut są w stanie bez zbędnych słów przemierzyć 2000 lat historii.
Ludzie zaczynają mieć naprawdę wspaniały stosunek do tego miejsca. Był nawet Japończyk, który przedłużył pobyt, żeby móc zobaczyć więcej. Gościliśmy także Małgorzatę Omilanowską (przyp.red. Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego), która zaraz po powrocie udzieliła wywiadu do ogólnopolskiego radia mówiąc o wspaniałościach naszego Muzeum. Chcielibyśmy, żeby to co osiągnęliśmy zauważyli Państwo oraz mieszkańcy
– mówiła Maria Kasprzycka.
Inwestycji i pomysłów do dalszej pracy jest wiele. Jednym z najbardziej zaskakujących okazała się strefa chilloutu, czyli miejsce, gdzie turyści mogliby po kilkugodzinnej przeprawie mogliby wypocząć. - Myśleliśmy nad hamakami, wiszącymi pufami, żeby to Muzeum było nie tylko atrakcyjne, ale również przyjazne – dodała dyrektor Muzeum Archeologiczno-Historycznym.
Radni w skupieniu wysłuchali dotychczasowych osiągnięć. Radny Ryszard Klim zwrócił jednak uwagę na narastający problem.
Jestem pod wrażeniem tego wszystkiego, ale jest też miejsce wstydu na zewnątrz
– stwierdził.
Mowa tu o parkingu znajdującym się przed budynkiem elbląskiego Muzeum, z którego bardzo często korzystają kierowcy, by nie uiszczać opłaty w parkomacie. W efekcie miejsce to jest zaniedbane i zniszczone.
Dyrektor podkreśliła jednak, że to nie leży w jej gestii.
Niech się Rada tym zajmuje. Pół roku zajęło nam pozbycie się śmietników, które tam stały. To co się tam działo, to już był szczyt wszystkiego. Z wielkim trudem udało nam się je stamtąd zabrać
– skwitowała.
Radny uważał jednak, że powinni w tej sprawie podjąć współpracę.
My mamy wspierać Pani działania i uważam, że powinniśmy wspólnie walczyć o ten parking dla zagranicznych gości. To jest miejsce rozjeżdżone i stanowi miejsce wstydu
– dodał.
Maria Kasprzycka podkreśliła, że w tym roku spodziewają się większej ilości turystów i że z pewnością nie będą mieli gdzie parkować. Stwierdziła również, że warto zastanowić się nad rozsądnym rozwiązaniem tego problemu.