› relacje |
ponad rok temu
30.01.2016 Bartłomiej Ryś komentarzy 0 ocen 2 / 100% |
A A A |
Niektórzy z nich dopiero zaczynają przygodę z aparatem. Inni już pierwsze kroki mają za sobą. I nie chodzi tu wcale tylko o łapanie „prostych kadrów”, ale również o spotkania w gronie „swoich”, tych z pasją. W Galerii Nobilis w elbląskim Światowidzie odbył się wernisaż wystawy podsumowujący VII edycję Kursu fotograficznego.
Kurs trwał trzy miesiące. W tym czasie, pod okiem Artura Kalinowskiego, zawodowego fotografa i grafika oraz opiekuna grupy, powstały aż 122 prace, które zostały zaprezentowane podczas wernisażu.
- Wszystko zaczyna się od informacji ze Światowidu o tym, że taki kurs się odbędzie. Zainteresowani piszą i dzwonią, trwają zapisy. Grupy liczą po około 16-17 osób, maksymalnie do 20 osób. Pierwsze spotkanie jest dla mnie najważniejsze – tłumaczy koordynator projektu Artur Kalinowski.
- Wtedy tych ludzi po prostu poznaję i chciałbym do każdego z nich oddzielnie dotrzeć. Nie traktuję tych ludzi jako grupy, tylko jako formę każdego indywidualnego uczestnika oddzielnie, któremu, jak tylko mogę najlepiej, chcę przekazać tę wiedzę fotograficzną. Ten pierwszy dzień jest najważniejszy.
Kalinowski tłumaczy, że po 2-3 dniach kursu następuje tak zwane „zderzenie z rzeczywistością fotograficzną”. Na czym polega?
- Uczestnicy jak oglądają swoje prace wykonane wcześniej, jeszcze przed zajęciami, to naprawdę mają ochotę wyrzucić te zdjęcia i zostawić tylko garstkę z nich.
Fotograf tłumaczy, że jego kursy są właśnie po to, aby naprowadzać ludzi na te „dobre tory”: dają możliwości wypowiedzi fotograficznej, języka fotograficznego.
Zaprezentowane prace na wernisażu to, zdaniem Kalinowskiego, przede wszystkim prostota w kadrze i prostota w wypowiedzi.
- Mówi się: nie jest łatwo zrobić proste zdjęcie. Nad prostym kadrem trzeba posiedzieć i pomyśleć. Na zajęciach u mnie jest przede wszystkim analiza fotograficzna, analiza obrazu, mamy również wykłady z historii fotografii i malarstwa.
Jak się okazuje, kontakt z uczestnikami nie kończy się wyłącznie na samym kursie.
- Od pierwszej edycji wszyscy się co jakiś czas spotykamy. Teraz jesteśmy na etapie budowania stowarzyszenia, więc myślę, że to będzie taki porządny „express” na tym terenie. Mam nadzieję, że to wszystko „wypali” i będzie o nas głośno.
Artur Kalinowski to zawodowy fotograf i grafik, ukończył Akademię Fotografii w Warszawie i Akademię Sztuk Pięknych w Poznaniu. Jest magistrem pedagogiki i oligofrenopedagogiki.
Komentarze
(0)
Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin). |
bądź pierwszy! |
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013. |