18 zdjęć
fot. Ryszard Siwiec / archiwum elblag.net
Mur Berliński istniał 28 lat. Dzielił Niemcy, ale i całą Europę na dwie nieprzystające do siebie połówki: wschodnią i zachodnią. To także materialna emanacja tego, co Winston Churchill określił mianem "żelaznej kurtyny". Jego pozostałości, po upadku w 1989 roku, upamiętniają przełomowy moment w historii. Niezliczone oryginalne fragmenty trafiły również do innych krajów, w tym oczywiście do Polski. W 2015 dwa pięciotonowe fragmenty pojawiły się w Elblągu i od tego czasu stoją na terenie firmy Cleaner przy ul. Mazurskiej.
Fragmenty są własnością prywatną, a nabył je jeden z elbląskich przedsiębiorców. Ekspozycję przy ulicy Mazurskiej dopełnia tablica informacyjna z historią Muru Berlińskiego oraz zdjęcie żołnierza - na podobieństwo Checkpoint Charlie w Berlinie. Według radnego Roberta Turleja jest ona niedostatecznie wyeksponowana w naszym mieście i dlatego postanowił on zaproponować przeniesienie jej do lepszego miejsca, gdzie mogłaby stanowić niewątpliwą atrakcję turystyczną Elbląga.
- Dwadzieścia siedem lat temu upadł Mur Berliński – symbol podziału Niemiec i Europy. Jego fragmenty znajdują się w wielu krajach (m.in. w Ogrodach Watykańskich) stanowiąc niewątpliwie sporą atrakcję turystyczną. W naszym mieście na terenie firmy CLEANER znajduje się ekspozycja z fragmentami oryginalnego Muru przypominająca Checkpoint Charlie, jedno z najbardziej znanych przejść granicznych między Berlinem Wschodnim a Zachodnim.
- wyjaśnia w swojej interpelacji radny Robert Turlej.
Radny chciałby, aby podjąć rozmowy z właścicielem i postarać się o przeniesienie fragmentów z informacją również o tym, do kogo należy.
- Oczywiście jest to prywatna własność ale może warto porozmawiać i zaproponować przeniesienie ekspozycji w inne bardziej wyeksponowane miejsce. Elbląskie fragmenty Muru mogą stać się kolejną atrakcją turystyczną miasta. Wiele zyskać może również jej właściciel. Ekspozycja powinna zostać odpowiednio oznaczona poprzez m.in. ustawienie tablicy wraz z informacją o właścicielu.
- argumentował Turlej.
Informacje o tym, w których miejscach znajdują się fragmenty muru można znaleźć na stronie internetowej The Wall Net.
