Me, myself & I - już w lutym posłuchasz ich w Mjazzdze

 fot. www.mjazzga.pl

Redakcja elblag.net 
 napisz do mnie ‹
moje inne artykuły ‹

Ich jedynym instrumentem jest głos. Sami o swojej muzyce mówią: to muzyka wokalna kontrolowana ludzkim sercem. Śpiewają acapella, wspomagając się elektroniką tworzą melodyjne, jazzrockowo soulowe wokalizy, oparte na beatboxowej rytmice. 3 osoby, tworzące muzykę, której daleko jest do jednoznacznej klasyfikacji.

Rok 2012 przyniósł im sporo sukcesów: Tegoroczni laureaci polsatowskiego koncertu Trendy 2012 wyłonieni obok szczęśliwej 9 z ponad 500 zgłoszeń.

W marcu ukazał się drugi autorski album tria Do Not Cover!, otrzymując sporo dobrych recenzji. Majowa trasa po USA okazała się dużym sukcesem, zyskując rzesze nowych fanów,  chicagowski koncert zaś zakończył się owacją publiczności i aż trzema bisami. W 2011 otrzymali dwie kulturalne nagrody, zostali laureatami Dolnośląskiej Nagrody Kulturalnej Silesia oraz Nagrody Muzycznej Wrocławia.

Mają za sobą występy z tuzami światowej sceny jazzowej (m.in.: B.Mcfferin, L.Wright, Tricky, R. Bona …, L.Możdżer), są gośćmi dużych ogólnopolskich festiwali (wykonali brawurowo Mazurka na koncercie z okazji objęcia przez Polskę unijnej prezydencji), koncertowali przed wystąpieniem Dalajlamy podczas jego pobytu we Wrocławiu, a jeden z ich utworów znalazł się na ścieżce dźwiękowej do gry Wiedźmin. Zespół brał udział w wielu przedsięwzięciach charytatywnych, wśród nich takich, które skierowane były do najmłodszych. Ostatnio zaangażowani w dwa projekty kulturalne: Młoda Polska Filharmonia pod patronatem Zwierciadła i projekt Legalna Kultura. Wspierają fundację Rak’n’roll, a ich utwór Elytom Encon znalazł się na składance Pin in Pink2.