Pamiętacie jeszcze czasy, kiedy swoje emocje przelewaliśmy na kartki pamiętnika? Każde uwiecznione w nim słowo, stawało się najpilniej strzeżoną tajemnicą. Dziś większość z nas spisuje swoje historie na grupowym memoriale, do którego dostęp jest nieograniczony.
Czy w XXI wieku, staliśmy się niewolnikami portali społecznościowych?
Jedni z nas traktują internetowe giganty, jako miejsce wirtualnych meetingów i kontaktu ze światem. Inni biernie przyglądają się działaniom znajomych, jeszcze inni skupiają się na tworzeniu albumów z najciekawszymi zdjęciami, oraz okazywaniu swojej niezależności poprzez niebanalne wpisy. W biznesie wykorzystuje się zasięg tych portali, do szeroko pojętej reklamy czy nawiązywania bezpośredniego kontaktu z klientami. Bez względu na sposób użytkowania serwisów, wszyscy tworzymy, opierającą się na wzajemnych relacjach, sieć.
Pobawmy się w detektywa…
Być może w przeszłości spotkaliśmy kogoś, kto z jakiegoś powodu trwale zapisał się w naszej pamięci, jednak straciliśmy z nim kontakt. Może zgubiliśmy klucze, chcemy poznać opinię na temat fryzjerów w naszym mieście, poznać osobę, z którą dziś mijaliśmy się w parku, lub po prostu szukamy towarzystwa do wieczornych spacerów. Istnieje duże prawdopodobieństwo rozwiązania problemu, jeśli taką informacją podzielimy się z naszymi wirtualnymi przyjaciółmi. Jednym przyciskiem rozsyłamy wiadomość, która może trafić do tysięcy innych użytkowników.
Facebook to cenne źródło informacji
Wzorując się powyższymi zasadami, zadałam moim znajomym pytanie, dlaczego korzystają z portali społecznościowych? - Mam wszystkie wiadomości pod ręką. Fejsbuk jest szybszy niż nie jeden portal internetowy – napisał Michał. Według Beaty, facebook służy do kontaktu ze znajomymi z którymi nie może się zobaczyć, bo są za granicą lub w innym mieście. Poza tym na fejsbuku znajduje się wszystko, czego chciałaby się dowiedzieć – począwszy na urodzinach, skończywszy na pogrzebach.
Nie sposób wymienić wszystkich zalet wirtualnego świata. Sieć umożliwia nam kontaktowanie się z ludźmi, informowanie o tym, co aktualnie dzieje się w naszym życiu, dzielenie się wspomnieniami. Fejsbukowe grupy zrzeszają ludzi, których łączą wspólne zainteresowania. Portale, z których aktywnie krzystają miliony ludzi, to świetne narzędzie marketingowe. W natłoku innowacyjnych rozwiązań i narzędzi ułatwiających wszelkie czynności, warto przypomnieć sobie, że kiedy dostęp do telefonów komórkowych był ściśle ograniczony, a Internet dla przeciętnego Polaka był tylko abstrakcją, potrafiliśmy odnaleźć interesujące nas informacje, wychodziliśmy na świeże powietrze, a najlepszą reklamą była poczta pantoflowa. W czasach ubogiej elektroniki, największym komfortem była prywatność, którą dziś, dzieląc się każdym szczegółem naszej codzienności, odbieramy sobie sami.