Szał największej, plenerowej imprezy w Elblągu nadal trwa! Po klubowym piątku przyszedł czas na lekkie wyciszenie – ten dzień był przeznaczony głównie dla rodzin z dziećmi. Wyciszyć się można było… do czasu wystąpienia Agnieszki Chylińskiej.
Ale zacznijmy od początku. Tuż obok sceny, podobnie jak w pierwszym dniu, trwał konkurs, w którym do wygrania był Turbo Rower. Uczestnicy jednak zamiast rywalizować na rowerach, tym razem swoje siły sprawdzali na tzw. „hula-hop”. Tym razem tak równej i zaciętej walki nie było, więc wygrała jedna osoba.
A na scenie? Cóż, gwiazdy, gwiazdy i jeszcze raz gwiazdy. Na początku Jula z swoimi hitami takimi jak „Nie zatrzymasz mnie” lub „Kiedyś odnajdziemy siebie”. Często można usłyszeć opinie, że muzyka Juli jest kierowana wyłącznie dla tej najmłodszej publiczności. Jak można było wczoraj naocznie się przekonać – opinie te nie są zbyt prawdziwe.
Z Anią Rusowicz przeprowadziliśmy krótki wywiad video – więcej już wkrótce.
Warto jedynie wspomnieć o tym, że Ania elbląską publiką była wprost oczarowana. Zdradziła nam również pewien sekret.
Ryszard Rynkowski to już stary wyjadacz ogólnopolskiej sceny muzycznej. Jego hity są na poziomie klasyków, zdobył on wiele różnych prestiżowych nagród. Wśród nich znalazło się wyróżnienie Prezydenta Elbląga za olbrzymi wkład w promocję miasta. Wczoraj na scenie skierował swoje piosenki głównie do osób bardziej dojrzałych, którzy wczoraj byli w większości na Wyspie Spichrzów.
Warto w tym momencie wspomnieć o frekwencji. Pisaliśmy podczas dnia klubowego, że gości było co najmniej kilkaset. Wczoraj – kilka tysięcy. Dokładnych statystyk nie posiadamy, aczkolwiek tłumy były olbrzymie. Ciężko było się przedostać z jednego końca terenu, na drugi.
No i na końcu, gwiazda, na którą wszyscy czekali. Agnieszka Chylińska, znana głównie z zmiany stylu muzycznego na pewnym etapie swojego życia. Zaczynając śpiewać piosenkę „Nie mogę Cię zapomnieć” skomentowała krótko: „Mam w dupie to, co mówią o mnie inni. Mi się ten kawałek podoba”. Właśnie na Chylińskiej publiczność dopiero się poderwała do szaleństwa – wcześniej było widać znaczą różnicę pomiędzy wczorajszym dniem a klubowym. Koncert, jak i cała impreza zakończył się kilkanaście minut po północy.
Za nami już drugi z trzech koncertowych Dni Elbląga. Dziś, na zakończenie już od godziny 17.00 kolejne koncerty. Ewa Farna, Pectus, Red Hot Chili Pipers – zapraszamy serdecznie.
I już standardowo zapraszamy serdecznie do szerokiej fotorelacji Konrada Kosacza z drugiego dnia koncertowego.