› bieżące |
ponad rok temu
12.08.2019 Redakcja elblag.net komentarzy 0 ocen 1 / 100% |
A A A |
Każdy, kto interesuje się fotografią, powinien docenić piękno tego miasta, a już tym bardziej przynajmniej spróbować ująć je w obiektywie. Nieważne, czy interesuje nas fotografia uliczna, czy plenerowa – dobrze spojrzeć na Elbląg w kadrze. Czy wymaga to jednak odpowiedniego przygotowania, w tym bardzo drogiego sprzętu?
Dziś osoby zajmujące się fotografią miejską muszą być przede wszystkim kreatywne i wyposażone. Te dwa elementy zawsze będą szły w parze, kiedy myślimy o fotografii na poważnie. Oczywiście możemy próbować fotografować najpopularniejsze zabytki Elbląga i widoki telefonem czy aparatem za kilkaset złotych, jednak nie spodziewajmy się, że po przetworzeniu zdjęcia obraz wciąż będzie zaskakiwał nas doskonałą jakością.
Wprawdzie nie potrzebujemy sprzętu z najwyższej półki za kilkanaście tysięcy, by mieć pomysł na wyjątkowe kadry w uliczkach przy rynku, jednak jeżeli już mamy pomysł, nie warto go zmarnować, ale zrealizować na dobrym sprzęcie. W taki trzeba zainwestować – niestety czy stety? – od tysiąca złotych. Na tańszych aparatach cyfrowych i lustrzankach dobrze się uczyć, jednak sprzęt do tej sumy zwykle ma ograniczenia, których nie będziemy w stanie przeskoczyć, jeśli tylko zechcemy się rozwijać.
Kiedy poważnie myślimy o fotografii ulicznej, poważnie też powinniśmy pomyśleć o wydatkach, z którymi prędzej czy później się zmierzymy. Tym bardziej, że dobra fotografia uliczna to nie tylko aparatowe body (czyli aparat bez obiektywu), ale i cała reszta, w tym dopasowana optyka (obiektyw), a także lampa błyskowa, filtry czy akcesoria typu statyw.
Kiedy interesuje nas wymagająca sztuka fotografii ulicznej, niezbędna okazują się przede wszystkim lampa błyskowa, umiejętność jej wykorzystania, poprawnie dobrany do wydarzenia obiektyw oraz dobre body, które będzie w stanie oddać magię wyjątkowego widoku. Świetne lampy błyskowe różnego rodzaju można zamontować w tak zwanych bezlusterkowcach, chociażby tych najpopularniejszych modelach od Sony, na przykład najtańszym, acz świetnym, modelu A6000 czy jego dużo droższym bracie – aparacie A7RIV (oba urządzenia dostępne są na stronie Fotoforma). A dlaczego w ogóle warto?
Można napisać to wprost: bezlusterkowce (inaczej: aparaty hybrydowe) z wymienną lampą i optyką to sprzęt uniwersalny i najlepszy, jaki obecnie istnieje na rynku: https://fotoforma.pl/fotografia-aparaty-cyfrowe-bezlusterkowce-sony. Aparaty bezlusterkowe jawią się najlepszym wyborem, jeżeli chodzi o fotografię plenerową, w tym uliczną, ponieważ łatwo dzięki nim dostosować się do zmiennych warunków miejskich i pogodowych.
O co chodzi? Garść przykładów z życia: czasem chcemy nastawiać się na fotografię w dniu słonecznym, a tu – proszę – zachmurzenie nad Kościołem św. Mikołaja. Biegniemy, by zdążyć na zachód słońca przy kanale Elbląskim, a tu – psikus! – słońca nie ma. Chcemy złapać ruch na skrzyżowaniu Robotniczej, Brzeskiej i Piłsudskiego? Jak na złość nic nie jedzie, więc idziemy do Parku Kajki, zmieniając całkowicie koncepcję.
W takim momencie wymienna optyka i dodatkowe lampy pozwalają nam bawić się aparatem i zmieniać plany, dostosowywać się do warunków. Nie musimy się też przeciążać ciężką lustrzanką, która waży i zajmuje dużo więcej miejsca. Zamiast jednego sporego body w pokrowcu, możemy zmieścić w nim zestaw lamp i obiektywów, montowanych do body małego i wygodnego, a jednocześnie o świetnych parametrach i wydajności. Zestawy aparatów, obiektywów i lamp również możesz dobrać na sklepie Fotoforma.
W Elblągu popularnością wśród fotografów cieszą się główne zabytki, takie jak Kościół św. Mikołaja wraz z cennym gotyckim wyposażeniem, a także wszystkie uliczki i rynek. Na uwagę, szczególnie wieczorem, zasługują okolice kanału Elbląskiego, a na czas kwitnienia rzepaku lub już pod sam koniec wakacji warto próbować uchwycić także urok pól za miastem.
W Elblągu można więc uwiecznić wszystko – to uniwersalne miejsce, które zadowoli każdego, kto tylko będzie chciał dostrzec piękno w obiektywie. Do tego jednak potrzebujemy odpowiedniego sprzętu. Inaczej po prostu się nie da – kiedy zabawa staje się pasją, zaczyna kosztować, jednak jest to inwestycja w samorozwój. Takie inwestycje zawsze się zwracają.
Komentarze
(0)
Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin). |
bądź pierwszy! |
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013. |