Chce zdobyć trzeci biegun. Marek Kamiński przywędruje do Elbląga

 fot. www.3biegun.kaminski.pl

Paweł Makowski 
 napisz do mnie ‹
moje inne artykuły ‹

Zdobył już dwa bieguny, a teraz przymierza się kolejnego. Będzie to jednak zgoła odmienne doświadczenie, bowiem zamiast mierzyć się z ekstremalnym mrozem, będzie musiał stawić czoła "zwykłym" przeciwnościom, jak zmęczenie czy zwątpienie. Trzeci biegun ma bowiem wymiar duchowy, a żeby go zdobyć, Marek Kamiński zobowiązał się przebyć 4 tys. km przez Europę.

Wyruszył w niedzielę z Kaliningradu z zamiarem przebycia pieszo 4 tys. km przez całą Europę do Santiago de Compostela w pd-zach. Hiszpanii (trasa ta znana jest jako Droga św. Jakuba). Według jego wyliczeń podróż ma trwać 100 dni. Dlaczego to robi? W jednym z wywiadów przyznał:

Droga św. Jakuba jest drogą wiary, w przypadku tego grobu najważniejsza jest droga, a nie sam cel. Do grobu Św. Marka i Św. Piotra raczej się nie idzie się na pieszo, tylko się go odwiedza. W żadnym z tych przypadków droga nie jest tak ważna, tak jak w przypadku Św. Jakuba. I to właśnie ona doprowadza człowieka do Pana Boga. Dlatego wybrałem grób Św. Jakuba. Głównie przez znaczenie drogi i symbolikę tej drogi – od bieguna rozumu, czyli grobu Kanta w Kaliningradzie do bieguna wiary, czyli grobu Św. Jakuba w Santiago de Compostela. To wokół Camino zlepiła się Europa. W Camino de Santiago są jedne z początków korzeni Europy. Taki wybór podpowiada intuicja, to miejsce jest we mnie.

Droga pielgrzyma przebiega przez Braniewo, Frombork, Tolkmicko, a także Elbląg. Tu Marek Kamiński przybędzie jutro w towarzystwie członków Elbląskiego Forum Odtwórców Historycznych, a o godzinie 18 w Ratuszu Staromiejskim spotka się z mieszkańcami naszego miasta.

Projekt 3 Biegun przygotowany został przez Fundację Marka Kamińskiego. Na facebook'owym profilu, powięconym tej inicjatywie, czytamy:

Fundacja Marka Kamińskiego pragnie zwrócić uwagę na rosnące zanikanie wartości duchowych i niematerialnych. Poprzez metodę Biegun chce zainspirować młode osoby do poszukiwania celów i autorytetów, które wyznaczą drogę ku samorozwojowi

Oprócz spotkania z polarnikiem możliwe będzie towarzyszenie mu na szlaku. Czy podejmiecie wyzwanie i zrobicie pierwszy krok by zdobyć swój własny biegun?